~*~
dzisiaj krótko, bo śpiąca jestem. boże, nigdy nie miałam tyle nauki co teraz. nie da się tego ogarnąć. po prostu mam dość. Justin Bieber w Polsce. protestuję, skoro on, to ja chcę The Wanted. siedzę, oglądam ekipe z newcastle i powieki mi się zamykają. ledwo trafiam w klawisze. hahaha, nie ma to jak natrętna Holly. dobra, no nie mogę. generalnie, takie dni jak dziś, mogłyby nie istnieć bo w nie to ja wolałabym nie istnieć.
z tymi panami widzimy się 1 marca, mrrr.
awwwwwwwwww. <3
wy też do Polski mi tu, natychmiast!
i jeszcze to.
~*~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz